Ja ze swojej strony chciałem zwłaszcza podziękować rodzicom Wilczków za powierzone mi zaufanie i pomoc. Był to bowiem mój pierwszy dłuższy wyjazd w roli organizatora. Tym bardziej cieszę się, że wszystko przebiegło sprawnie, plan został zrealizowany w sporej mierze a przede wszystkim, że nikomu nic się nie stało.
Ogromne podziękowania należą się ekipie Starych Wilków, którzy w pełnym wymiarze czasowym uczestniczyli w zimowisku. Byli to:
Wontolla - dh Piotr Synowiec HR ( dziękuję za zaproponowanie miejsca i dzielną służbę fotografa :) )
Szary Brat - dh Krzysztof Rogule HO ( za mobilizację i wprowadzenie niezbędnej dyscypliny także w szeregi Starych Wilków ) :)
Baloo - Michał Laskowski OFM ( za wprowadzanie Wilczków w temat duchowości oraz nieschodzący z twarzy uśmiech )
Mang - dh Michał Ślusarek HO ( za niełatwą służbę opatrywania kontuzjowanych organów Wilczków oraz rozbudzające rozgrzewki)
Ikki - dh Maksym Szczypa HO ( za twarde stanowisko w bananowej sprawie Uczty Ikkiego i przygotowanie jadłospisu)
Ko - dh Patryk Ławski EV (za wyczerpującą służbę przy tzw. "czarnej robocie" i pasję z jaką pomagał Wilczkom)
oraz
dh Piotr Kucharczak HO ( za to, że znalazł czas by nas odwiedzić i pomoc okazaną naszym najmniejszym Wilczkom)
Dziękuję wszystkim Starym Wilkom za poświęcenie wielu godzin snu (Wilczki budziły nas o 6.40 czyli godzinę przed zakładanym czasem wprawiając Stare Wilki w 'zachwyt'), nocne czuwanie, podsumowania dnia, wspólną modlitwę i merytoryczne dyskusje na temat pedagogiki w odniesieniu do konkretnych Wilczków. Było to dla mnie bardzo ubogacające i mam nadzieję, że będzie dawało owoce w przyszłości.
Dziękuję również księdzu proboszczowi z lokalnej parafii, który miło nas przyjął, pozytywnie odpowiedział na zaproszenie i odwiedził dwukrotnie ubogacając nas rozmową na temat wartości w życiu.
Wszystkim Wilczkom ( w liczbie 26 sztuk:) ) należą się gratulacje za przebyte zimowisko. Dla wielu (może nawet większości) był to pierwszy taki wyjazd. Spanie z dala od domu na twardej podłodze może zniechęcić niejednego więc tym bardziej cieszę się z zadowolenia Wilczków i tego, że żaden nie opuścił nas "przed czasem". Szczególne gratulacje dla największych twardzieli naszej gromady, którzy późno w nocy zapragnęli modlić się ze Starymi Wilkami modlitwą różańcową mimo iż mogli w tym czasie udać się już do snu.
Chciałbym podziękować też za zaangażowanie we wszelkich grach, Biegu Wilczka i świeczyskach. Poznaliśmy nowe, trudne techniki ekspresji. Myślę, że z każdym wyjazdem powinno być już tylko lepiej.
W wielu przypadkach także podejście do służby było bardzo pozytywne. Dziękuję szóstkom za przygotowania posiłków i posprzątanie po nich.
Na zimowisku nauczyliśmy się wypełniać i poprawnie adresować kartki pocztówkowe. Te nadające się do wysłania zostaną niebawem wysłane więc można ich oczekiwać w nadchodzącym tygodniu:)
W sobotę w ramach 'błyskawicznych warsztatów manualnych' roztopiliśmy wosk i ze skórek pomarańczy stworzyliśmy świeczki, które Wilczki zabrały do domu. Zachęcamy do eksperymentowania i tworzenia (najlepiej w gronie rodziny) różnych ciekawych przedmiotów.
Teraz czas na ogłoszenia:
"worek pełen cudów" - rzeczy znalezione, które były po kolei pokazywane a po które nikt się nie zgłosił są u mnie. W worku znajdują się takie rzeczy jak: skarpetki ( dużo ), rękawiczki, czapki, kalesony, szalik itp.
Proszę o zgłaszanie zagubionych rzeczy.
-teraz w drugą stronę. Jeśli ktoś przywiózł do domu coś co nie jest jego własnością to proszę o informację i zwrot tychże przedmiotów przy okazji następnej zbiórki. Do tych rzeczy należą m.in. Kronika Wilczka (duzy zeszyt z odbitą stopą na okładce), zgniłozielone spodnie ocieplane polarem.
Zdjęcia zostaną udostępnione niebawem. Jest ich baaardzo dużo także może to trochę potrwać. Jeśli ktoś nie życzy sobie by wizerunek dziecka był dostępny w internecie (lub jakieś konkretne zdjęcie) to proszę o pilne zgłoszenie. Zdjęcia grupowe (gdzie nie widać konkretnych osób) zostaną umieszczone na publicznej Picasie Gromady (najprawdopodobniej).
Jeśli ktoś pragnie zobaczyć wszystkie zdjęcia to proszę o wysłanie na adres gromadakrakowska@gmail.com swojego adresu e-mail.
Na te adresy wyślę linka pozwalającego na ujrzenie galerii w pełni (chyba warto).
Na powyższy adres proszę tez kierować wszelkie uwagi (pozytywne i negatywne), zgłoszenia w sprawie zagubień i zdjęć.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz