... a mamy tylko jednego rodzica oferującego 5 miejsc w samochodzie. W takim wypadku musielibyśmy udać się do Witkowic autobusem chyba, że jeszcze ktoś zechce pomóc. Jeśli ktoś jest pewny, że wilczek weźmie udział w zbiórce bądź jest pewny, że go nie będzie, lub że wygodniej mu zawieźć dziecko od razu do Witkowic to również proszę o informację ( może to być mail, sms czy choćby komentarz do tego posta).
W piątek po południu drogą smsową poinformuję o godzinie spotkania i konieczności (bądź nie) wzięcia pieniędzy na bilet.
Prognozy mówią o mroźnej pogodzie w sobotę więc polecam dobrze przygotować się pod kątem ubioru. Na zbiórkę zabieramy również kiełbaskę, coś do picia ( gorąca herbata wydaje się dobrym pomysłem) etc.
Konieczna będzie też sakiewka sobieradka (najlepiej aby zawierała kompas - wszak będziemy w lesie).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz