
Jeszcze pierwszego dnia wilczki miały okazję wykazać się sprawnością, zwinnością i siła mięśni, podczas Wiosennych zmagań. Była więc okazja do przejścia samodzielnie po linowym mostku, sprawdzenia swojego refleksu w chwytaniu spadającej listwy, skoczności w starciu z wirująca linką oraz w wielu innych dyscyplinach.
Drugiego dnia miał miejsce Pheal, czyli "Bitewne zawołanie Gromady". Była to gra, w której poszczególne szóstki zdobywały konkretne umiejętności i wykazywały się nimi. Była więc okazja aby wraz z Bagerą wytropić dzikie zwierzęta, pójść pozostawionym przez Chila śladem nie używając zmysłu wzroku, przechytrzyć Sambura i zaskoczyć swoją spostrzegawczością Ikkiego. Tak na prawdę okazji do wykazania się było o wiele więcej i nie wszystkim szóstkom udało się odwiedzić wszystkich bohaterów "Dżungli". Tym niemniej, wszystkie wilczki wzięły udział w kulminacyjnej części gry, pokonując groźne stada Bandar Logów i skazując je na pożarcie przez węża Kaa.

Ponadto codziennie uczestniczyliśmy w apelu, zajęciach Czasu Nowej Gwary - czyli nauce śpiewu, Skale Narady na której podejmowaliśmy wyzwania kolejnych dni.
Nie zabrakło czasu na codzienna modlitwę, a także na Mszę Świętą, odprawioną specjalnie dla nas, pod "gołym niebem".
No i przypomnieliśmy sobie przed obozem, jak śpi się w śpiworach!
(Album 1)
(Album Pawła Kuli)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz